Gdybyśmy zrobili jak lekarze, którzy odeszli od łóżek, pewnie nasz protest byłby bardziej zauważalny i skuteczny - mówi Grażyna Wojciechowska wiceprezes ZNP, która była gościem RMG w Cafe Batavia. Jej zdaniem nie ma zagrożenia, że protest nauczycieli wpłynie na przebieg trwających właśnie matur.
- Jesteśmy grupą ludzi najlepiej wykształconych, a najgorzej uposażonych i młodzi też mają tego świadomość - uważa Wojciechowska. Widzą rozpadające się szkoły, widzą zubożenie nauczycieli. To skandal, żeby po ponad 30-latach pracy tak ciężkiej i tak odpowiedzialnej, pedagodzy mieli emerytury rzędu 900-1300 złotych. Z takiej emerytury nauczyciel nie jest w stanie opłacić nawet miejsca w domu pomocy społecznej - dodaje.
Przypomnijmy - pedagodzy, także gorzowscy, protestują w obronie Karty Nauczyciela. Chcą też utrzymać możliwość przechodzenia na wcześniejszą emeryturę do 2011 roku. - Proszę wyobrazić sobie 60-letnią nauczycielkę na lekcjach wychowania fizycznego czy na zajęciach z dziećmi w pierwszych klasach - mówi Grażyna Wojciechowska. Pogotowie strajkowe ogłoszone przez ZNP trwa od poniedziałku. 15. maja podjęta zostanie decyzja jakie formy protestu podjęte zostaną później.
Komentarze opinie