Z dziewiątego miejsca na liście Lewicy i Demokratów wystartuje Mirosława Winnicka szefowa gorzowskiego SLD, która gościła dziś w Cafe Batavia. Jak mówiła, dziewiątka nie jest zbyt szczęśliwym miejscem, bo jak wynika ze znanych jej badań wyborca zazwyczaj patrzy na pierwszą piątkę i na ostatnie miejsce. Dodała, że wśród kandydatów LiD jest mało kobiet. Świat zdominowany jest przez mężczyzn.
Ma jednak nadzieję, że w przyszłości to się zmieni.
Mirosława Winnicka na naszej antenie odniosła się do głośnej sprawy nagród, jakie dostali niektórzy pracownicy gorzowskiego szpitala. Jej zdaniem, w sytuacji, gdy niektóre osoby są zwalniane, to działanie tylko poróżni załogę.
Szefowa gorzowskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, skomentowała też sytuację, w jakiej znalazł się przewodniczący Rady Miasta. Chodzi o przedstawione Robertowi Surowcowi zarzuty. Jej zdaniem, osoba, która była zaangażowana w organizowanie referendum w sprawie odwołania prezydenta, który też ma zarzuty, powinna podać się do dymisji.
Komentarze opinie