Stan ""pod klucz"" to rozwiązanie, na które osoby inwestujące w nowe mieszkanie decydują się coraz częściej. W modelu tym, w odróżnieniu od standardu deweloperskiego, który wymaga dodatkowego nakładu pracy, otrzymujemy całkowicie wykończone pomieszczenia, do których można się wprowadzić, przyjeżdżając jedynie z walizką.
Niektóre osoby już na samą myśl o pracach wykończeniowych dostają zawrotów głowy. Jest to bowiem zajęcie czasochłonne i do tego, nierzadko, wymagające stalowych nerwów - trzeba wybrać odpowiednich fachowców i zmieścić się w ich napiętym terminarzu, a także zrobić pokaźne zakupy. Zdecydowanie wygodniejszym rozwiązaniem jest kupienie mieszkania ""pod klucz"". Wtedy to deweloper bierze na swoje barki wszystkie sprawy związane z wykończeniem pomieszczeń.
Kupując mieszkanie ""pod klucz"", otrzymujemy zazwyczaj w standardzie lokum z tzw. ""białym montażem"", czyli zamontowaną ceramiką sanitarną, a także z położonymi płytkami, panelami, zamontowanymi drzwiami wewnętrznymi i odmalowanymi ścianami. Reszta, a więc wyposażenie mieszkania w niezbędne sprzęty i urządzenie wnętrza, zależy od kupującego. Zdarza się jednak, że deweloper jest w stanie wyręczyć go także w tym zakresie.
- Nasi klienci dostają do wyboru cztery programy wykończenia. Dzięki temu każdy z nich może zdecydować na jakim poziomie zaawansowania chce odebrać mieszkanie. Jednym z nich jest program individual, w którym gwarantujemy kompleksowe wykończenie mieszkania wraz z aranżacją i doposażeniem wnętrza - mówi Magdalena Górzna-Jaromin z firmy deweloperskiej PBG Dom, budującej m.in. osiedle Dolina Potęgowska w południowej dzielnicy Gdańska, gdzie kupujący mogą skorzystać z oferty mieszkań ""pod klucz"".
Wygoda i oszczędność czasu, to główne argumenty przemawiające za wyborem mieszkaniowych ""gotowców"". Są jeszcze jednak także inne pozytywne aspekty. Po pierwsze, w takim przypadku cała odpowiedzialność za wykończenie wnętrz spoczywa na deweloperze - nie musimy się więc martwić tym, że wynajęty fachowiec nie jest aż tak kompetentny, jak nam się na początku wydawało. Po drugie, w ogólnym rozrachunku, takie rozwiązanie okazuje się tańsze. Wpływ na to ma podatek VAT na materiały budowlane, który w przypadku osób fizycznych wynosi 23 proc., natomiast dla dewelopera, to tylko 8 proc.
Ważny jest także ""pożyczkowy"" punkt widzenia:
- W przypadku opcji ""pod klucz"" wykończenie mieszkania można sfinansować z kredytu hipotecznego, gdyż jest to wtedy element ceny mieszkania - wyjaśnia Magdalena Górzna-Jaromin.
Wybierając mieszkanie w standardzie ""pod klucz"", oprócz czasu oszczędzamy więc także i pieniądze, które można przeznaczyć np. na zasłużony urlop.
Komentarze opinie