Reklama

ROCZNE DZIECKO ZGINĘŁO W POŻARZE

31/05/2007 21:31
Roczne dziecko zginęło, a 3-latek walczy o życie w gorzowskim szpitalu. To skutek pożaru do jakiego po godzinie 10.00 doszło w mieszkaniu na czwartym piętrze przy ulicy Marcinkowskiego. W szpitalu jest także matka dzieci. Sąsiedzi podejrzewają, że mogła być pijana. Trwa policyjne i prokuratorskie śledztwo, które wykaże czy to prawda.
Sąsiadów zaalarmowało walenie w drzwi, wołanie o pomoc, płacze i krzyk. To matka wybiegła z płonącego mieszkania z trzylatkiem na ręku. Jeden z sąsiadów z mokrym ręcznikiem na głowie wbiegł do objętego ogniem pomieszczenia i próbował wyciągnąć z łóżeczka pozostawionego w nim rocznego malucha - relacjonują nam mieszkańcy. Nie dał jednak rady. Mieszkanie spłonęło doszczętnie. W czasie akcji konieczna była ewakuacja kilku rodzin. Na miejscu pracują ekipy policyjne i prokurator.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do