Na dawne torowisko natrafili robotnicy , którzy rozkopali ulicę Warszawską w stronę Czechowa. Szyny były pod warstwą asfaltu.
To okazja do przypomnienia, że linie tramwajowe w przedwojennym Landsbergu i latach 50 powojennego Gorzowa prowadziły nieco inaczej. Wielu mieszkańców wciąż pamięta tramwaje numer 2 , które nie skręcały w Podmiejską a jechały prosto w kierunku Czechowa.
- To co obecnie zostało odkryte, to torowisko linii tramwajowej funkcjonującej w Landsbergu od 1899 roku – mówi historyk, regionalista Robert Piotrowski.
- To nie jedyny ślad po dawnych torowiskach w Gorzowie– dodaje Piotrowski.
Dlaczego nieużywane torowisko nie zostało zdemontowane? To – być może – pozostanie już tajemnicą. Trudno znaleźć w magistracie osobę, dla której odkrycie to nie byłoby zaskoczeniem. Demontaż szyn to drogie przedsięwzięcie.
Komentarze opinie