Rewitalizacja sposobem na kryzys

Rewitalizacja ma przezwyciężyć kryzys, który widać gołym okiem. Jego elementy wzajemnie się nakładają i konieczna jest interwencja na wszystkich obszarach. Wybrukowany, pusty rynek jest ""makijażem zwłok"", który nie rozwiązuje problemów – mówił podczas spotkania Wojciech Kłosowski.

Za nami kolejna rozmowa o rewitalizacji Gorzowa. Tym razem spotkanie, na które zaproszono mieszkańców, odbyło się w Sali Miejskiego Centrum Kultury. Elementy kryzysu zostały pokazane podczas prezentacji diagnozy a uwagi zgłoszone przez jego uczestników uzupełniały niepokojące statystyki. Zasygnalizowane zostały również pierwsze propozycje rozwiązań. Remont torowiska i taboru tramwajowego, który rozpocznie się w 2017 r., ekspertyzy budynków, zielone korytarze wzdłuż Kłodawki i spowolniony ruch ""tempo 30"" – to tylko niektóre z pomysłów przedstawione przez eksperta Wojciecha Kłosowskiego.

Najpierw jednak trzeba pracować z ludźmi a później liczyć na sukces w działaniach infrastrukturalnych – zgodnie z intencją eksperta podsumowała spotkanie jedna z mieszkanek.

Prace nad diagnozą społeczną i wstępną wersją Miejskiego Programu Rewitalizacji potrwają do końca września. W tym czasie mieszkańcy mogą zgłaszać swoje uwagi bezpośrednio do Biura Konsultacji Społecznych i Rewitalizacji, które mieści się przy ul. Przemysłowej 53 (drugie piętro, pokój 208), telefonicznie: (95) 7355 892, (95) 7355 685.