Duże zmiany czekają pracowników Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego. Dziś rozpoczyna się długo oczekiwany remont najwyższego budynku w Gorzowie.
Budynek LUW powstał w 1986 roku. Choć w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych budził podziw nowoczesnym i eleganckim wyglądem, z biegiem czasu przestał zachwycać, bo nigdy nie dokonano jego remontu. W dodatku pojawiły się problemy natury funkcjonalnej. Taras wyłożony z płytek w zimę był bardzo śliski i jak wspomina wicewojewoda Jan Świrepo - zdarzało się, że ludzie łamali tu sobie kończyny. W dodatku taras przeciekał, a okna budynku były nieszczelne, przez co w urzędowych pokojach hulał wiatr.
W najbliższym czasie taras zniknie na zawsze, bo startujący dziś remont zakłada jego wyburzenie i ustanowienie nowego wejścia głównego na poziomie ulicy. W piątek wojewoda Jerzy Ostrouch zaprosił pracowników urzędu i mieszkańców miasta do wspólnego, pamiątkowego zdjęcia. - Chcemy, aby nasz budynek LUW był jeszcze lepiej przystosowany do potrzeb administracji i mieszkańców województwa. W poniedziałek zaczynamy demontaż tarasu, następne etapy to adaptacja pomieszczeń do niedawna piwnicznych. W przyszłości będą to pomieszczenia recepcyjne - powiedział wojewoda.
Sabina Ren, dyrektor generalny LUW dodaje, że startuje dopiero pierwszy etap modernizacji całego budynku: - Mówimy o dostępie dla osób niepełnosprawnych, podniesieniu funkcjonalności budynku. Zakończenie pierwszego etapu przewidziane jest do końca listopada. Na bieżąco będziemy informować o działaniach remontowych. Dodajmy, że Lubuski Urząd Wojewódzki cały czas będzie funkcjonował.
W piątek do wspólnego, pamiątkowego zdjęcia na tarasie LUW stanęło około 300 osób.
Komentarze opinie