Remis z Politechniką

Remisem 2:2 zakończyło się towarzyskie spotkanie siatkarzy Rajbudu GTPS Gorzów, którzy w hali przy ulicy Czereśniowej gościli zespół Politechniki Warszawa. Emocji na parkiecie nie brakowało.
W pierwszym secie gorzowianie łatwo rozprawili się z Warszawiakami wygrywając go 25:18. Potem jednak nie było już tak różowo. Najpierw siatkarze GTPS po walecznym drugim secie w końcówce oddali pole przeciwnikom przegrywając 24:26, zaś w trzecim polegli 22:25. Czwarty set to jednak odrodzenie gorzowian i pewna wygrana 25:13.
"Dobrze się stało, że zagraliśmy z Warszawą, bo jest to jednak zespół z PLS i jest to cenne doświadczenie. Jestem zadowolony szczególnie z pierwszego seta. W czwartym zmiennicy pokazali, że też mogą stanowić o obliczu zespołu" - mówił po meczu trener GTPS - Maciej Kowalczuk. Dodatkowym smaczkiem meczu było to, że na ławce trenerskiej przeciwników zasiadł Jerzy Taczała, który w poprzednim sezonie prowadził gorzowską drużynę. Taczała komplementował styl gry naszej drużyny, jednak jak sam przyznał Politechnika w tej chwili jest na innym etapie przygotowań.
Teraz gorzowian czeka derbowe spotkanie w I Lidze, gdzie w już w najbliższą sobotę zmierzą się z drużyną Orła Międzyrzecz.