Lubuska PO potrzebuje wyciszenia ambicji jej poszczególnych członków i zaprzestania licytacji kto jest ważniejszy - taką diagnozę postawił swojemu ugrupowaniu w regionie poseł Witold Pahl. Jego zdaniem antagonizmy, jakie występują między niektórymi członkami PO, muszą zostać odłożone na bok choćby w obliczu ostatniego sondażu, który daje Platformie miejsce za Prawem i Sprawiedliwością.
Lubuska PO musi też zewrzeć szyki w innej sprawie- jeśli szefowa partii w regionie Bożenna Bukiewicz potwierdzi oficjalnie chęć startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego – wszyscy jej pomożemy – deklaruje Witold Pahl. I dodaje, że Bożenna Bukiewicz podróżuje ostatnio wyjątkowo często, więc jej obycie pod tym względem może się okazać bardzo przydatne w ewentualnej pracy w europarlamencie.
Poseł Witold Pahl dodał też, że bardzo chętnie zorganizuje spotkanie, na którym pozna Bożennę Bukiewicz z nowym wojewodą lubuskim. Tuż po nominacji Jerzego Ostroucha pytana o ten wybór, szefowa lubuskiej PO stwierdziła, że trudno jej komentować, bo nie zna tego pana.
Komentarze opinie