Reklama

Radni SLD pytają: co z tym planem zagospodarowania przestrzennego?

egorzow.pl - Hubert
08/11/2013 14:44
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta radni nie zgodzili się na uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru w rejonie ulicy Strzeleckiej. Temat wzbudził wiele dyskusji i kontrowersji. Postanowili odnieść się do niego również członkowie gorzowskiego SLD.

Prace nad kształtem planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru położonego przy ulicy Strzeleckiej trwały pięć lat. Pochłonęły ponad sto tysięcy złotych. Projekt uchwały dotyczący zagospodarowania stawał na sesji już kilka razy. Najwięcej sporów budził pomysł budowy wielopoziomowego parkingu przy Kłodawce. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta, radni z klubów Prawa i Sprawiedliwości, Platformy Obywatelskiej oraz radni niezależni swoimi głosami nie przyjęli planu. Gorzowski Sojusz Lewicy Demokratycznej nie rozumie tej decyzji.

- Prace nad planem trwały 5 lat. Te lata to kolejne wyłożenia projektu, kolejne uwagi zainteresowanych, które w dużej mierze zostały uwzględniane. Dopuszczono nadbudowę na terenie istniejącego budynku dawnej „leżakowni piwa”, dopuszczono prowadzenie usług bankowych, zmniejszono współczynnik zabudowy ul. Wybickiego, obniżono wysokość zabudowy. To jednak nie wystarczyło - mówi Marcin Kurczyna.

Jan Kaczanowski dodaje: - Jeżeli plan zagospodarowania ma wskazywać kierunki ewentualnej zabudowy, to przedstawiona wizja była spójna i budzi naszą akceptację. Argumenty, że schowamy widok na park są nieracjonalne. A dlaczego mielibyśmy go odsłaniać? Park jest sam w sobie wartością jako enklawa zieleni w środku miasta, ale na pewno nie musi być odsłonięty z każdej strony. Bo już i dziś nie jest. Przecież nie zburzymy budynku biblioteki czy Parku 111. Zastrzeżenia były co do usytuowania tam parkingu od strony ulicy Sikorskiego. Ale już w uchwale z 2008 r., radni wskazali, że w tym rejonie ma on powstać. Więc co się przez te 5 lat zmieniło?

Radni SLD wskazują, że nowy plan może nie powstać w ciągu najbliższych kilku lat i przez to opisywany obszar nadal nie będzie atrakcyjny i przydatny. - Poza stratą czasu i pieniędzy czeka nas wolna amerykanka przy Wybickiego. Teren przy Wybickiego nie będzie atrakcyjną ofertą dla inwestorów, więc jedyną zabudową w tym miejscu pozostanie budynek dawnej „leżakowni” z dwoma kioskami - kończą.

Hubert Araszczuk
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do