Radni chcą większej kontroli nad sprzedażą miejskich działek

Radni chcą większej kontroli nad sprzedażą miejskich działek, a prezydent ostrzega, że związaną ręką nie ruszy i miasto nie pozyska nowych inwestorów.

Rada miasta podjęła uchwałę, zgodnie z którą prezydent musi od teraz konsultować pomysł zbycia nieruchomości, gdy jej wartość przekroczy 600 tysięcy złotych.

To inicjatywa klubu PiS. Radni Prawa i Sprawiedliwości argumentują, że polityka sprzedaży gruntów nie wzbudza zaufania mieszkańców. Faworyzowane są duże firmy, bez problemu powstają markety, a padają mali przedsiębiorcy – uważają radni. Roman Sondej przypomina próby zbycia ważnych miejskich obiektów. – Ich przyszłość powinna być przedmiotem szerszej dyskusji, a nie samodzielnych decyzji prezydenta.

- Nie będę się kompromitował –odpowiada prezydent Tadeusz Jędrzejczak.

Roman Sondej podkreśla, że radni nie podjęli tej uchwały, by na złość prezydentowi blokować albo opóźniać inwestycje. – Jesteśmy gotowi zbierać się w trybie pilnym, by sprawnie opiniować plany miasta – deklaruje radny PiS.