PWSZ ma problem z pozyskaniem pieniędzy na laboratorium

Z przeszkodami zapowiada się wyścig gorzowskiej PWSZ po 13 mln zł unijnego wsparcia na laboratorium środowiskowe. W projekcie Urząd Marszałkowski dopatrzył się błędów formalnych. Dokument nie uzyskał akceptacji i nie przeszedł do oceny merytorycznej.

Władze gorzowskiej uczelni złożyły już protest i teraz czekają na decyzję urzędników oraz ekspertów marszałka województwa. Ma ona zostać podjęta w połowie maja.

Laboratorium środowiskowe ma powstać w budynku przy ul. Myśliborskiej. Całość ma kosztować około 16 mln, z czego 13 mln ma być unijnym wsparciem. Jak mówiła rektor prof. Elżbieta Skorupska–Raczyńska, inwestycja jest potrzebna gorzowskiej uczelni, aby można było rozwijać kierunki techniczne i inżynierskie. Kanclerz PWSZ Roman Gawroniak podkreśla, że uczelnia liczy na wsparcie unijne i pozytywną decyzję urzędników marszałka, ale w zanadrzu PWSZ ma przygotowane wyjścia awaryjne.

Laboratorium środowiskowe PWSZ ma być częścią Gorzowskiego Ośrodka Technologicznego. Oprócz laboratorium GOT ma tworzyć Centrum Badawczo-Wdrożeniowego „Eko-Innowacje” oraz Centrum Kształcenia Zawodowego i Egzaminowania.

Długą drogę po dofinansowanie unijne musi przejść Centrum Badawczo – Wdrożeniowe “EKO – INNOWACJE”, czyli inna część Gorzowskiego Ośrodka Technologicznego. W tym przypadku chodzi o 10 mln zł z Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Projekt mógł nie wziąć udziału w konkursie i znaleźć się na liście indykatywnej, zamiast projektu Zachodniego Centrum Innowacji Grażyny Lasik. Centrum chciało stworzyć w Gorzowie swój park technologiczny, ale nie podołało finansowo.

O planach zamiany projektów mówiła nawet sama marszałek E. Polak, ale ostatecznie projekt Grażyny Lasik oficjalnie skreślono z listy indykatywnej, co nie sprawiło, że zastąpił go projekt Centrum Badawczo – Wdrożeniowego “EKO – INNOWACJE”. Urząd Marszałkowski zdecydował, że o 10 mln zł rozpisze konkurs.