Maty dezynfekcyjne zniknęły z dróg wjazdowych do Kostrzyna i z tamtejszego przejścia granicznego. Wszystko dlatego, że dziś zniesiono tam strefę zapowietrzoną, którą wprowadzono po wykryciu przypadków ptasiej grypy.
Jak powiedział nam starosta powiatu gorzowskiego Józef Żarski kolejne padnięte ptaki, których próbki wysłano do Puław na przebadanie, nie były zarażone groźnym wirusem.
A to może oznaczać, że problem ptasiej grypy oddala się.
Jak dodaje starosta jeszcze tylko przez kilka dni będzie obowiązywała tzw. strefa zagrożenia.
Przypominamy: kwarantanna w Kostrzynie została wprowadzona ponad miesiąc temu, po
stwierdzeniu drugiego w Polsce ogniska ptasiej grypy.
Komentarze opinie