Reklama

Przyszłość gorzowskiego szpitala

wojewodalubuski.pl
18/12/2012 18:41
Nie ma innego ratunku dla gorzowskiego szpitala jak przekształcenie go w spółkę prawa handlowego – tak o przyszłości lecznicy podczas posiedzenia WKDS mówił dyrektor placówki Marek Twardowski.

Temat przyszłości Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie, sposób na jego oddłużenie, to jeden z głównych tematów posiedzenia Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego, które odbyło się we wtorek w siedzibie Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Posiedzenie miało charakter nadzwyczajny, zostało zwołane między innymi na wniosek NSZZ Solidarność. Warunkiem spotkania wszystkich stron dialogu społecznego była obecność stron, które są w stanie udzielić informacji na temat sytuacji w gorzowskiej lecznicy

W spotkaniu udział wzięli: wicemarszałek województwa Maciej Szykuła, członek zarządu województwa odpowiadający za sprawy związane ze służbą zdrowia Romuald Kreń oraz dyrektor gorzowskiego szpitala Marek Twardowski..

- Bardzo się cieszę, że odpowiedzieli państwo na zaproszenie. Sprawa gorzowskiego szpitala to temat niezwykle ważny nie tylko dla przedstawicieli WKDS, ale dla wszystkich mieszkańców regionu - powiedział wojewoda lubuski Marcin Jabłoński.

Marek Twardowski przedstawił sytuację w gorzowskim szpitalu i nie pozostawił wątpliwości, że jedyna szansą na uratowanie szpitala jest przekształcenie go w spółkę prawa handlowego.

- Proszę nie wierzyć w zapewnienia, ze szpital był, jest i będzie, to nie jest prawda. Prawa ekonomii są w tej sprawie bezwzględne - mówił Marek Twardowski.

Według planu przedstawionego przed dyrektora, szpital w Gorzowie jako spółka prawa handlowego zacznie działać 1 kwietnia 2013 roku, wówczas zostanie wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego.

Nieuchronność przekształcenia szpitala w spółkę podkreślał też Romuald Kreń.

- Lekiem na całe zło nie jest podmiot spółki prawa handlowego – ale w obecnej sytuacji gorzowski szpital nie ma innych perspektyw – powiedział marszałek Kreń. W opinii NIK samodzielna spłata zobowiązań szpitala nie jest realna. W ocenie kontrolerów NIK, sytuacja w szpitalu wymaga pomocy organu założycielskiego lub państwa.

O szczegóły dotyczące sytuacji szpitala po przekształceniu pytali między innymi Jarosław Porwich, przewodniczący regionu NSZZ Solidarność w Gorzowie, Andrzej Andrzejczak przewodniczący zakładowej Solidarności w Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie i obecna podczas posiedzenia WKDS poseł PiS Elżbieta Rafalska. Głos w tej sprawie zabrał także przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego, wojewoda Marcin Jabłoński.

- W sprawie przyszłości szpitala, działającego już jako spółka, podpowiadam, że musi być zagwarantowany kapitał początkowy spółki, by szpital od 1 kwietnia gdy ma zostać wpisany do KRS, do czasu pierwszej transzy kontraktu z NFZ, nie został bez pieniędzy – radził wojewoda Marcin Jabłoński, powołując się na własne doświadczenia z czasów zarządzania szpitalem w Słubicach.

Szpital Wojewódzki w Gorzowie to największa placówka w północnej części województwa lubuskiego, obsługuje prawie pół tysiąca pacjentów z województwa lubuskiego i części zachodniopomorskiego. Liczy ponad 30 specjalistycznych oddziałów.

Szpital ma obecnie prawie 260 mln zł długu i 785 wierzycieli, którzy czekają na spłatę zobowiązań.

Po przekształceniu placówki w spółkę, 150 mln zł długu ma spłacić państwo, pozostałe 83 mln zobowiązał się przejąć zarząd województwa, który mógłby negocjować z wierzycielami formę spłaty zobowiązań szpitala.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do