Przyszłość Stilonu i ponad 700 zatrudnionych w nim osób to w tej chwili spora niewiadoma. Od listopada w Stilonie trwa spór zbiorowy. Dziś związkowcom nie udało się dogadać z pracodawcą, dlatego w przyszłym tygodniu przeprowadzą referendum strajkowe. Całą sytuację komplikuje fakt, że wkrótce Stilon będzie miał nowego właściciela- mówi szef Soldiarności w zakładzie Waldemar Rusakiewicz. Długi Nystara wykupiły trzy grupy finansowe, czy za nimi stoi branżowy inwestor, tego nie wiadomo.
Spór zbiorowy w Stilonie dotyczy przede wszystkim spraw płacowych i perspektyw firmy. Związkowcy chcą podwyżek. Uważają też, że można by zwiększyć produkcję i przyjąć na czas określony więcej pracowników. Jak mówią- to uzasadnione, bo jest zbyt i są odbiorcy. Przedstawiciele dyrekcji widzą sytuację mniej optymistycznie. Opierają się na sytuacji ekonomicznej w całej grupie Nylstar, która jest na minusie, stratę ma też sam Stilon.
Komentarze opinie