Dni i godziny dzielą nas od rozpoczęcia kolejnego Przystanku Woodstock w Kostrzynie.
Tradycyjnie na polu namiotowym już od kilku, a nawet kilkunastu dni są – ze swoimi namiotami – pierwsi woodstockowicze. Nie zraża ich deszcz – w miniony czwartek i piątek lało bez przerwy – nie zrażają ich bardzo spartańskie warunki. Jak na razie brak jest czynnych pryszniców, toalet, a po żywność – póki co – trzeba wybrać się do miasta. Dlaczego przyjechali? Co ich pociąga w atmosferze Przystanku? o tym rozmawiał z nimi Zbigniew Bodnar.
foto:
Creative Commons, Autor:Klapi, Dostępny
w Internecie http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/35/Przystanek_Woodstock_2003.jpg/120px-Przystanek_Woodstock_2003.jpg
Komentarze opinie