Czy jest szansa, że przy ulicy Warszawskiej znów będzie szpital? Dyrekcja gorzowskiej lecznicy chciałaby przejąć poszpitalne budynki. Pomysły na zagospodarowanie pomieszczeń są już gotowe. - Powoli zaczynamy dusić się w budynkach, które zajmujemy, a oczekiwania pacjentów wciąż rosną. Gdyby udało się przejąć budynki przy Warszawskiej, moglibyśmy postawić na rozwój onkologii – tłumaczy dyrektor gorzowskiego szpitala Andrzej Szmit.
Dawny szpital jest doskonale skomunikowany, posiada też dziedziniec, gdzie pacjent mógłby bez konieczności opuszczania terenu szpitala zaczerpnąć świeżego powietrza. – Plusów jest tam zdecydowanie więcej – zapewnia Andrzej Szmit. Dyrektor przyznaje, że rozmawiał już na temat swoich pomysłów z marszałek województwa.
Tymczasem sześć poszpitalnych budynków po raz kolejny wystawionych ma zostać do przetargu. Urząd Marszałkowski jest gotowy sprzedać je docelowo nawet za cenę 10 milionów złotych. To o blisko 20 milionów mniej niż wynosiła pierwsza wycena rzeczoznawcy.
pseudo lekarze ...tak i teraz tam beda zarażać gronkowcem a będa wypisywać na rózyczkę