Przez cały rok w szkołach odbywają się lekcje religii, więc nikogo nie dziw

Przez cały rok w szkołach odbywają się lekcje religii, więc nikogo nie dziwią rekolekcje dla uczniów przed Wielkanocą. Coraz częściej jednak rekolekcje wkradają się już do przedszkoli. Czy takie przygotowanie do świąt są odpowiednie dla tak małych dzieci? Zdania gorzowian w tej sprawie są podzielone, większość jednak osób twierdzi, że nie ma nic złego w tak wczesnej edukacji religijnej, pod warunkiem, że jest ona prowadzona zgodnie z wiekiem dzieci. Na wprowadzenie rekolekcji przed Wielkanocą zdecydowała się dyrekcja Przedszkola Miejskiego nr 21 przy Wróblewskiego. Dyrektor Jolanta Talaska wyjaśnia, że pomysł wynikał z prostej kalkulacji. „W szkołach rekolekcje wiosenne wpisane są w roczny plan zajęć i jeśli dziecko przebywa w szkolnym oddziale zerowym, to w rekolekcjach uczestniczy. Dlatego zaoponowaliśmy takie zajęcia również dla naszych sześciolatków w przedszkolu” – mówi dyrektor Talaska. O pomyśle na przeprowadzenie rekolekcji wśród przedszkolaków rodzice byli poinformowani dużo wcześniej. Jeśli opiekun dziecka nie wyraził zgody na jego uczestnictwo w zajęcia, to maluch w tym czasie przebywał z dziećmi z innej grupy. Jak się dowiedzieliśmy, w czasie rekolekcji dzieci poznawały podstawy religii chrześcijańskiej: „O Arce Noego, o Jezusie – Dobrym Pasterzu” – mówi ksiądz Mieczysław Lewocki, który poprowadził rekolekcje w Przedszkolu nr 21. Jak dodaje dyrektor Jolanta Talaska, jej przedszkole jest najprawdopodobniej pierwszą placówką w mieście, która zdecydowała się na rekolekcje dla „zerówki”.