Nowe wozy maja pojawić się na ulicach Gorzowa wiosną przyszłego roku.
W ten sposób spółka przygotowuje się do dużego zadania, które na pewien czas wstrzyma komunikację tramwajową w mieście. Chodzi o modernizację torowisk, przewidzianą w planie transportowym. Na czas prac tramwaje będą wyłączone w ruchu. Potrzeba więc więcej autobusów, które będą jeździły w zamian, jako komunikacja zastępcza.
Jest kilka powodów, które zadecydowały o tym, że zdecydowaliśmy się na dzierżawę, a nie na kupno nowy autobusów – mówi prezes MZK Roman Maksymiak.
MZK zapewnia, że w ramach dzierżawy do Gorzowa trafią nowe wozy. Jeśli będą się różniły od tych, które kupiliśmy ostatnio, to tylko na korzyść pasażera – dodaje prezes Maksymiak.
Autobusy miałyby wyjechać na ulice Gorzowa pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku.
Komentarze opinie