Przepełnione przedszkola i puste klasy pierwszaków?
RMG Fm
17/12/2015 10:42
- Jest połowa grudnia i na razie nikt nic nie wie – tak o sytuacji 6-latków mówi szef miejskiego wydziału edukacji. Chodzi o zapowiedziane przez PiS zmiany dotyczące zniesienia obowiązki szkolnego dla 6-latków. Czarny scenariusz to kilkaset gorzowskich 3-latków bez miejsc w przedszkolach i kilkudziesięciu nauczycieli zagrożonych utratą pracy.
Magistrat uspokaja, że próbuje przygotować się do zmian, ale pytań na tym etapie jest więcej niż odpowiedzi.
Sześciolatki pozostające w przedszkolach to kolejny problem, bo gdzie od września zmieścić trzylatki.
Dyrektor Zespołu Szkół nr 20 Jerzy Koziura zwraca uwagę na problem nauczycieli. Powstaje bowiem pytanie, co zrobić z tymi, którzy od września będą gotowi do rozpoczęcia pracy w klasach pierwszych.
Dyrektor Koziura jest przekonany jednak, że do takiej sytuacji nie dojdzie, bo z pewnością część rodziców podejmie decyzję o posłaniu 6-latka do szkoły. Poza tym w Zespole Szkół nr 20 pojawią się także dzieci z odroczeniami.
- Zapowiadane zmiany wynikają z oczekiwań społeczeństwa – mówi Roman Sondej, gorzowski radny Prawa i Sprawiedliwości i były kurator oświaty.
Eugeniusz Kurzawski radzi, by spokojnie poczekać na rozwiązanie prawne. Przewiduje, że odpowiedzi na pierwsze pytania powinny być znane na początku przyszłego roku. Dyrektor zapewnia, że magistrat już w tej chwili szuka rozwiązań, które pozwolą przygotować się na mogące pojawić się problemy. Jedną z alternatyw jest ponowne organizowanie zerówek w szkołach.
Komentarze opinie