Gorzowskie przedszkola są przepełnione. Rodzice maluchów poskarżyli się lubuskiemu kuratorowi oświaty.
Fakt, że do grup przedszkolnych uczęszcza więcej dzieci niż pozwalają na to przepisy potwierdzają też sami dyrektorzy niektórych placówek – mówi Roman Sondej.
Co na to dyrektor miejskiego wydziału edukacji? Zapowiada, że sprawdzi jak wygląda sytuacja. Mówi Adam Kozłowski.
Przepełnione przedszkola to niestety problem ogólnopolski, który najprawdopodobniej skończy się w przyszłym roku, gdy 6-cio latki obowiązkowo pójdą do szkół. Tymczasem kurator Sondej poprosił wiceprezydent Alinę Nowak o skontrolowanie ilości dzieci w grupach przedszkolnych.
Komentarze opinie