Prokuratura bada sprawę ws. fałszywych podpisów Platformy Obywatelskiej
RMG Fm
09/07/2011 19:06
Dorota P., gorzowianka od której zaczęła się afera z „martwymi duszami” w gorzowskiej PO, rozpoznała swój podpis na deklaracji członkowskiej – usłyszeliśmy od prokuratora Andrzeja Bogacza. Wcześniej gorzowianka twierdziła, że nigdy się do PO nie zapisywała i złożyła zawiadomienie do prokuratury. Twierdziła, że bez jej wiedzy wykorzystano jej dane i podpis. Po informacjach medialnych i po tym jak prokuratura zajęła się sprawą władze PO zdecydowały o rozwiązaniu miejski struktur w Gorzowie. Tymczasem w trakcie trwającego postępowania kobieta przyznała śledczym, że to jednak jej podpis widnieje pod deklaracją członkowską. Skąd taka zmiana?
Jednak obok Doroty P. śledczy mają informację o kolejnych czterech osobach, które twierdzą, że do PO nie wstępowały. – Postępowanie prowadzimy nadal w tej samej sprawie – mówi Andrzej Bogacz.
Prokuratura bada sprawę pod kontem art. 270 Kodeksu Karnego, który dotyczy podrabiania i używania podrobionych dokumentów. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.
foto:Creative Commons, Autor:Platforma Obywatelska, Dostępny w Internecie :
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/c8/Platforma_Obywatelska_wordmark.svg/588px-Platforma_Obywatelska_wordmark.svg.png
Komentarze opinie