Planujemy, że od 1 stycznia 2006 roku będzie obowiązywać nowa Ustawa o osobach kierujących pojazdami poinformował Andrzej Grzegorczyk, Dyrektor Sekretariatu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przy Ministerstwie Infrastruktury 22 listopada br. w Warszawie, podczas spotkania dyskusyjnego nt. projektu zmian w szkoleniach kierowców. Projekt Ustawy zostanie skierowany do Sejmu jeszcze w tym roku.
Cele wprowadzenia zmian w Ustawie o osobach kierujących pojazdami to:
ˇ poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego, poprzez zwiększenie umiejętności kierujących pojazdami,
ˇ minimalizacja negatywnych zjawisk związanych z uzyskiwaniem uprawnień do kierowania pojazdami takich, jak oszustwa, nierzetelne wykonywanie usług w zakresie szkolenia kierowców i korupcja.
Statystyki wskazują, że 80% wypadków drogowych powodują kierowcy, którzy mają prawo jazdy krócej niż 2 lata poinformował dyrektor Andrzej Grzegorczyk. 83% osób zabitych w wypadkach ma 18-23 lata. Ciężkie wypadki drogowe z udziałem młodych ludzi są w Polsce trzykrotnie częstsze, niż w krajach 15 starych członków Unii Europejskiej. W 73% ośrodków szkolenia kierowców kontrolowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli stwierdzono nieprawidłowości, a 31% zdających osób ocenia negatywnie sposób przeprowadzania egzaminów państwowych dodał Grzegorczyk.
Ta niekorzystna sytuacja spowodowana jest głównie przez niewłaściwe nauczanie kandydatów na kierowców. Jest to pośrednio związane z zadaniami wykonywanymi podczas przebiegu egzaminu na prawo jazdy, które nie są w pełni adekwatne do rzeczywistych potrzeb ruchu drogowego. Zbyt duży nacisk położony jest na manewry wykonywane na placu, brak jest zadań egzaminacyjnych w ruchu drogowym poza obszarem zabudowanym.
Projekt Ustawy o osobach kierujących pojazdami przewiduje zmiany w jakości i systemie szkoleń poprzez ograniczenie liczby zadań na placu manewrowym oraz ograniczenie wiedzy teoretycznej na rzecz nabywania umiejętności praktycznej nauki jazdy. Chcemy, aby przyszli kierowcy uczyli się kierowania pojazdami w warunkach zbliżonych do rzeczywistych argumentował dyrektor Andrzej Grzegorczyk.
Komentarze opinie