Reklama

Produkcja autobusów w Polsce w ciągu trzech kwartałów 2005 r.

21/11/2005 17:44
Według danych firmy JMK, w ciągu trzech pierwszych kwartałów bieżącego roku produkcja autobusów w Polsce osiągnęła poziom 1 729 sztuk. W samym tylko trzecim kwartale wytworzono 688 pojazdów, co daje podstawy do przypuszczeń, że wynik całoroczny może okazać się wyższy od ubiegłorocznego, kiedy to wyprodukowano 2 547 pojazdów. Taki rezultat zapewnił wówczas Polsce szóste miejsce w Europie za takimi potęgami jak Niemcy, Hiszpania, Francja, Anglia i Włochy.

Osiągnięty wynik to w dużej mierze konsekwencja ulokowania w naszym kraju pięciu fabryk europejskich koncernów: MAN (Tarnowo Podgórne i Starachowice), Scania (Słupsk), Volvo (Wrocław) i Cacciamali-Kapena (Słupsk), które od stycznia do końca września wyprodukowały łącznie 1 042 pojazdy, co przekłada się na 60,27%-owy udział w całkowitej sumie (po pierwszym półroczu wskaźnik ten wyniósł 54,37%). Pozostała część - 39,73% - należy do polskich producentów (45,63% po pierwszym półroczu), z których zdecydowanie najlepiej radzi sobie Solaris Bus & Coach. Wielkopolska firma zwiększyła liczbę wytworzonych konstrukcji do 301 sztuk, w tym 262 egzemplarze trafiły do klientów zagranicznych, a 39 - do polskich. Ta proporcja najlepiej obrazuje konieczność zdobywania eksportowych rynków, jeżeli myśli się perspektywicznie o rozwoju autobusowego biznesu w Polsce. Drugi z rodzimych producentów - Autosan - zajmuje na liście rankingowej dość odległą 5-tą pozycję z produkcją na poziomie 160 egzemplarzy. Sanocka firma coraz lepiej radzi sobie w sprzedaży eksportowej - w tym roku rozwinęła współpracę m.in. z rynkiem angielskim i szwedzkim, co stwarza szanse na powstrzymanie spadku produkcji (w całym 2004 r. fabrykę w Sanoku opuściło prawie dwukrotnie więcej pojazdów - 349). Ponadto swoich sił w eksporcie cały czas próbują Solbus oraz Jelcz.

Warto dodać, że zachodnioeuropejski rynek jest praktycznie zmonopolizowany przez pięć wielkich koncernów: Evobus (Mercedes-Benz i Setra), MAN, Irisbus, Volvo i Scania, co też jest szansą dla mniejszych producentów z Polski, wytwarzających tańsze, ale równie dobre jakościowo produkty. O tym, jak jest ona realna, przekonują tegoroczne wyniki Solarisa na niemieckim rynku, gdzie firma po 8 miesiącach bieżącego roku osiągnęła zbliżony udział do koncernu MAN.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do