Reklama

Problemy z budową drugiej nitki S3 obwodnicy Gorzowa

RMG Fm
03/02/2017 17:51
Problemy z budową drugiej nitki obwodnicy Gorzowa. Chodzi nie tylko o to, że inwestycja ma opóźnienie i na pewno nie uda się jej skończyć w kwietniu. Jak się okazuje, wykonawca chce zamykać kolejne łącznice z S3. Firma Dragados sukcesywnie odcina Gorzów od S3- mówił dziś nam Miejski Inżynier Ruchu Rafał Krajczyński. Od listopada mamy zamknięty wjazd na S3 w kierunku Zielonej Góry na Kasprzaka. Od tego czasu jedyną możliwością wjazdu na trasę jest ul. Szczecińska lub Skwierzyna. To doskwiera wielu kierowcom. -Jak się okazuje, wykonawca chce teraz zamykać kolejną łącznicę, jednocześnie nic nie oddając do ruchu- mówi Rafał Krajczyński.

Miasto uzależnia swoją zgodę na zmiany od oddania do użytku wjazdu na S3 na Kasprzaka.

Magistrat chce też przy okazji nieco ugrać. Chce wymusić na wykonawcy zaprojektowanie ronda na skrzyżowaniu Dobrej z Myśliborską. Chodzi o rondo tymczasowe, takie jakie mamy przy Watralu. Docelowe skrzyżowanie w tym miejscu powstanie za dwa lata, kiedy miasto zrealizuje drugi etap przebudowy ul. Myśliborskiej.

Prace na budowie drugiej nitki obwodnicy rozpoczęto dwa lata temu. Inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad i to z nią wykonawca ustala właśnie nowy termin zakończenia budowy. Przewidywane opóźnienie w oddaniu trasy do użytku może wynieść kilka miesięcy. To oznacza kolejne wakacje z korkami przy wjeździe do Gorzowa, gdzie mamy tzw. wąskie gardło.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do