Remonty szkół, rozbudowa przyszkolnych boisk, doskonalenie zawodowe nauczycieli i przystosowanie szkół podstawowych do przyjęcia 6-latków to tylko niektóre z założeń strategii gorzowskiej oświaty, którą wczoraj przyjęli radni.Dokument zawiera diagnozę stanu obecnego oraz plany na przyszłość, które powinny zostać zrealizowane w ciągu najbliższych pięciu lat. – Rewolucyjnych propozycji nie ma – mówi dyrektor wydziału edukacji Adam Kozłowski, choć dodaje, że strategia zakłada możliwość likwidacji niektórych szkół.
- To optymalny dokument na miarę naszych potrzeb i co ważniejsze możliwości – mówi radny Paweł Leszczyński.
Strategia określiła więc priorytety dla rozwoju gorzowskiej oświaty. Przed radnymi trudniejsze zadanie. Teraz trzeba znaleźć pieniądze na ich realizację.
Niestety, być może z tego powodu, w strategii nie ma słowa o budowie kolejnych żłobków czy przedszkoli.
Komentarze opinie