Prezydent nie chce wyremontować dawnego ratusza przy ul. Obotryckiej

Są granice śmieszności, są granice ekonomicznej odpowiedzialności, dlatego ja dawnego ratusza i byłej komendy przy ul. Obotryckiej nie będę remontował – grzmi prezydent Gorzowa. W ten sposób Tadeusz Jędrzejczak odpowiada wojewódzkiemu konserwatorowi, który nie zgodził się na sprzedaż zabytku.

Dodatkowo zobowiązał miasto do wyremontowania dachu. Dlaczego? Kierownik gorzowskiej Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków Błażej Skaziński wyjaśnia, że budynek wymaga pilnego remontu, a jeśli miasto go sprzeda, to pewnie nie prędko się go doczeka. Co na to prezydent? Tadeusz Jędrzejczak odpowiada, że na remont dawnego ratusza przy ul. Obotryckiej pieniędzy nie ma i koniec.

Prezydent krytykuje także powracające pomysły adaptacji dawnej komendy miejskiej dla celów urzędu miasta.

Miasto chce sprzedać działkę przy ul. Obotryckiej z dwoma budynkami. Rzeczoznawca wycenił nieruchomość na 2,5 mln zł. Budynek jest wpisany do rejestru zabytków. Według przepisów kupujący może więc liczyć na 50-procentowy rabat. Przy Obotryckiej urzędnicy widzą miejsce dla usług, hotelu, biur lub gastronomii.