Pracowita noc gorzowskich strażaków. Nie gasili pożaru, kilka godzin natomiast zajęło im usuwanie plamy oleju. Powstała ona w wyniku uszkodzenia zbiornika z paliwem w samochodzie ciężarowym.
Jak powiedział nam oficer dyżurny Komendy Miejskiej Straży Pożarnej, olej ze zbiornika wyciekał na odcinku od ulicy Bierzarina, aż do Ronda Solidarności. I na tej też trasie w nocy pracowali strażacy. Na szczęście rozlany olej udało się usunąć na tyle szybko, że nie doszło do wypadku. Jak podkreśla oficer dyżurny, na plamie z oleju samochód bardzo szybko traci przyczepność i o kolizje nie trudno, dlatego tak ważna jest szybka reakcja strażaków.
Komentarze opinie