Najwięcej było nietrzeźwych za kierownicą takie są wnioski po ponad dwóch miesiącach pracy sądów 24-godzinnych w Gorzowie. Sędziowie obawiali się nadmiaru pracy, tymczasem okazało się, że zbyt wiele takich spraw nie trafiło na sądową wokandę i nie ma problemów z ich obsadzeniem.
Jak mówi rzecznik prasowy Sądu Okręgowego - Roman Makowski, w marcu było dwadzieścia takich spraw, w kwietniu piętnaście i do połowy maja tyle samo. Wprowadzony tryb przyspieszony określa, że prokurator ma przedstawić akt oskarżenia w ciągu 48 godzin, a sąd wydać wyrok w ciągu doby. Sądy 24-godzinne dotyczą sprawców przestępstw, którzy zostali schwytani na gorącym uczynku lub tuż po popełnieniu przestępstwa. Chodzi przede wszystkim o zniszczenie mienia, groźby karalne, znieważenie funkcjonariuszy, naruszenie nietykalności cielesnej, czy spowodowanie wypadku drogowego pod wpływem alkoholu.
Komentarze opinie