Sytuacja na Warcie wciąż dynamiczna. Dziś rano, poziom rzeki w Gorzowie, nieoczekiwanie przekroczył stan alarmowy. W stronę Gorzowa płyną lodołamacze. Taki stan utrzymywał się przez kilka godzin. Na szczęście sytuacja już się stabilizuje, rzeka znów wróciła do poziomu stanów ostrzegawczych. Urzędnicy pamiętają, że to dopiero połowa lutego. Dyrektor Śliwiński mówi, że do wydziału nie napływają informacje o podtopionych drogach czy gospodarstwach z terenu Gorzowa
Komentarze opinie