Powstanie film o pierwszych dniach stanu wojennego w Gorzowie?
RMG Fm
20/09/2016 08:29
3
Być może za kilka miesięcy powstanie dokumentalny film o pierwszych dniach stanu wojennego w Gorzowie.
Według wstępnych koncepcji, przedstawione mają zostać wydarzenia związane ze strajkiem w ówczesnych Zakładach Włókien Chemicznych Stilon i brutalną pacyfikacją w Zakładach Mechanicznych Ursus. Mówi Jarosław Palicki z gorzowskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.
Film o pierwszych dniach stanu wojennego w Gorzowie, miałby realizować oddział telewizji regionalnej TVP, przy współpracy IPN i Archiwum Państwowego w Gorzowie. Instytucje te poszukują uczestników strajków w Stilonie i Ursusie.
ryszardw szkoda ze moj komentarz nie został opublikowany.czyzby wszyscy mieszkancy byli przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego.? Na pewno byli tacy co nie rzucali kamieniami w milicjantów , co nie chcieli strajkowac.Ja byłem muzykiem knajpowym w Sezamie i nie w głowie były mi strajki
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2016-09-27 20:27:06
ryszardw Byłem muzykiem w Sezamie zarabialismy ogomne pieniadze na koncercie zyczen,najwiecej , i zwisała mi polityka !te postulaty ze wolne cos tam ,ze naprawic natryski w stoczni ze wolnosc prasy,i inne bzdury,,skonczyło to co było piekne w PRL ,pełe sale w knajpach ,pozniej były wyjazdy do Jugosławi z zespołem ale tam tez komunizm czy cos podobnego upadło i koniec imprezowania wkroczylismy w mroczny kapitalizm
odpowiedz
Zgłoś wpis
- niezalogowany
2016-09-21 07:12:51
zły Czy zaprosi się do współpracy byłych wojskowych, policjantów, z policjantem, komendantem OHP na czele? Tych którzy uczestniczyli w tym cyrku. Po co komu kolejne bzdury, lepiej zorganizuje młodym zajęcia.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ryszardw szkoda ze moj komentarz nie został opublikowany.czyzby wszyscy mieszkancy byli przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego.? Na pewno byli tacy co nie rzucali kamieniami w milicjantów , co nie chcieli strajkowac.Ja byłem muzykiem knajpowym w Sezamie i nie w głowie były mi strajki
ryszardw Byłem muzykiem w Sezamie zarabialismy ogomne pieniadze na koncercie zyczen,najwiecej , i zwisała mi polityka !te postulaty ze wolne cos tam ,ze naprawic natryski w stoczni ze wolnosc prasy,i inne bzdury,,skonczyło to co było piekne w PRL ,pełe sale w knajpach ,pozniej były wyjazdy do Jugosławi z zespołem ale tam tez komunizm czy cos podobnego upadło i koniec imprezowania wkroczylismy w mroczny kapitalizm
zły Czy zaprosi się do współpracy byłych wojskowych, policjantów, z policjantem, komendantem OHP na czele? Tych którzy uczestniczyli w tym cyrku. Po co komu kolejne bzdury, lepiej zorganizuje młodym zajęcia.