Gorzowscy radni będą wnioskować do prezydenta o zwiększenie w skromnym, przyszłorocznym budżecie miasta, puli przeznaczonej na najpilniejsze remonty placówek oświatowych.
- Potrzeba milionów a w projekcie zapisano kilkaset tysięcy złotych – mówi radny PiS i wiceprzewodniczący rady miasta Mirosław Rawa.
Podobnego zdania są radni Platformy Obywatelskiej. – Rezygnując z najpilniejszych remontów można doprowadzić do katastrofy budowlanej – mówi przewodniczący Rady Jerzy Sobolewski.
A pilnego remontu wymaga między innymi hala sportowa Zespołu Szkół nr 20 przy ulicy Szarych Szeregów czy schody prowadzące do głównego wejścia gimnazjum nr 7 przy ulicy Estkowskiego.
Zarówno hala jak wejście do szkoły od miesięcy pozostają zamknięte.
Komentarze opinie