Posłowie PO z Gorzowa komentują list Jarosława Gowina wystosowany do członków tej partii. Były minister sprawiedliwości m.in. zaapelował w nim o wewnętrzną dyskusję i porzucenie polityki „ciepłej wody w kranie", czyli administrowania „bez odważnych reform, strategicznych planów i niezbędnych, choć niepopularnych decyzji". W liście dostało się działaczom PO w terenie. „Samorządowców Platformy i aparatu partyjnego w regionach zaczyna cechować buta, partyjniactwo i budzące wątpliwości moralne korzystanie z przywilejów władzy”.
Posłanka Krystyna Sibińska przyznaje, że całego listu jeszcze nie czytała, bo go nie dostała.
List czytał poseł Witold Pahl. Jest zaskoczony formą, w jakiej Jarosław Gowin chce rozmawiać z członkami PO, choć jednocześnie przyznaje, że z niektórymi stwierdzeniami Gowina trudno się nie zgodzić.
Komentarze opinie