Porażka na koniec fazy zasadniczej. AZS II czeka na play-off

ENEA AZS AJP II Gorzów - MUKS Poznań 78:88

W ostatniej kolejce rundy zasadniczej I ligi kobiet ENEA AZS AJP II Gorzów przegrała z MUKS-em Poznań 78:88. Mecz ten miał nadal spore znaczenie dla końcowego układu tabeli. Teraz gorzowianki czekają na play-off, które rusza już za tydzień.

Samo spotkanie cały czas toczyło się pod dyktando przyjezdnych. Już po pierwszej kwarcie poznanianki zbudowały sobie małą przewagę, którą w kolejnych partiach tylko powiększały. Kilka tygodni temu MUKS grał przecież przeciwko gorzowskiemu zespołowi w Mistrzostwach Polski Juniorek Starszych i wtedy również skończyło się to porażką AZS-u. Tym razem drużyna z Wielkopolski była jeszcze wzmocniona starszymi koszykarkami.

- Przeciwnik ogólnie trudny, ale sądzę, że zagrałyśmy dużo lepiej niż na półfinałach Mistrzostw Polski. Robiłyśmy dużo błędów w obronie. Nie było pomocy, gdy zawodniczka minęła już pierwszą linię. To było główną przyczyną porażki moim zdaniem - podsumowała Jagoda Szczęsna. - Nie byliśmy gotowi na walkę na śmierć i życie. To tak trochę dziwnie. Wracaliśmy w trakcie meczu, staraliśmy się. Atak był naprawdę fajny, ale defensywa słaba. 88 punktów stracić to jest za dużo. Po finałach Mistrzostw Polski nad defensywą w ogóle nie pracowaliśmy w ostatnich dniach. Było dużo wolnego i tylko sporo gier małych, żeby wrócić. Brakowało więc w defensywie przypomnienia sobie pewnych rzeczy. Mamy tydzień czasu do play-offów i postaramy się, żeby to lepiej wyglądało - przyznał z kolei Robert Pieczyrak.

Trener Akademiczek, mimo sporych nerwów podczas pojedynku i porażki, był jednak zadowolony. - Kilka lat z rzędu nie awansowaliśmy do play-offów. Teraz się udało. Skończyliśmy na szóstym miejscu, więc to naprawdę fantastyczny wynik. Przed sezonem brałbym to w ciemno, a jeszcze dwa, trzy mecze można było wygrać w trakcie sezonu. Trzeba się cieszyć, bo dziewczyny grają naprawdę fajnie, robią postępy. Teraz trzeba dobrze popracować przez tydzień, żeby wrócić do swojego grania i powalczyć w play-offach, żeby zrobić niespodziankę. To polega na tym, że te dziewczyny chcą grać. Myślę, że zrobimy wszystko, żeby grały jak najdłużej - kontynuował szkoleniowiec. Chęć wydłużenia sezonu potwierdza także zawodniczka z Gorzowa. - Jeszcze musimy znaleźć siły na play-offy i musimy wygrać te mecze, bo chcemy pograć nawet nie miesiąc, a może nawet więcej - dodała Szczęsna.

Pozostałe mecze 22. kolejki rozpoczęły się o godzinie 18, więc na rozstrzygnięcia i pary pierwszej rundy play-off trzeba było jeszcze poczekać. Dla gorzowianek nie miało jednak znaczenia, na kogo trafią, choć zdaniem trenera miał być to MUKS i okazało się to trafnym wyliczeniem. - Rywal to rywal. Do każdego trzeba się przygotować i nie ma to znaczenia, z kim będziemy grały. Czy to będzie Poznań, Leszno czy Głuchołazy - mówiła Jagoda. - Według moich obliczeń gramy z MUKS-em. Zdecydują małe punkty MUKS-Głuchołazy-Gorzów- Leszno. Chcieliśmy zagrać, żeby po prostu wygrać mecz. To dla nas było najważniejsze. Nie przygotowaliśmy się jednak na to spotkanie. Graliśmy z marszu, po dłuższym wolnym i trzech treningach - zdradził Pieczyrak.

Przed tym ostatnim starciem w fazie zasadniczej było jednak trochę matematyki. - Trzeba wiedzieć, jak wygląda sytuacja. W ostatnim pojedynku wygraliśmy z AZS-em Poznań i teraz człowiek sprawdza tabelę, na kogo może trafić. Na pewno nie chcielibyśmy jechać do Krakowa czy Sosnowca, bo to dalekie wyjazdy. To był taki nasz mini cel. Może Leszno, może Głuchołazy czy MUKS, ale tak naprawdę to nie ma znaczenia, bo chcemy grać dobrą koszykówkę, jak najwięcej meczów wyciągać. Będziemy walczyć o jak najlepszy wynik - zakończył szkoleniowiec.

ENEA AZS AJP II Gorzów - MUKS Poznań 78:88 (18:25, 20:24, 22:28, 18:11)

Punkty dla AZS-u: Keller 30 (2x3), Trzeciak 13 (1), Duchnowska Paula 12 (1), Matkowska 2, Kielar 0 oraz Szczęsna 8 (1), Potraca 6 (1), Duchnowska Wiktoria 5 (1), Śmiałek 2, Dubaj 0.

Trener: Robert Pieczyrak

Sędziowie: Krystian Michalski, Marta Malczewska

Komisarz: Maciej Hajdamacha

Pozostałe mecze 22. kolejki I ligi kobiet:

Tęcza Leszno - MUKS Chrobry Basket Głuchołazy 64:66

JAS FBG Zagłębie Sosnowiec - Olimpia Wodzisław Śląski 82:35

ENEA AZS II Poznań - Good Lood AZS PK Kraków 50:77

MKS MOS Karkonosze Jelenia Góra - Grot Tomiq Pabianice 66:72

Pauzuje: ENEA AZS AJP III Gorzów

Autor: Marcin Malinowski

Fot.: Dawid Lis