Reklama

Porażka w Ostrowie (relacja)

11/04/2005 11:59
Niestety nie udała się gorzowianom podróż do Ostrowa Wielkopolskiego. Mimo ambitnej postawy zawodnicy Marsa RTV AGD przegrali dosyć wyraźnie z szybszymi tego dnia ostrowianami. Spotkanie zakończyło się wynikiem 51:39, a ostrowianie zwycięstwo zapewnili sobie już praktycznie przed biegami nominowanymi.


Obie drużyny drugi rok z rzędu inaugurują ze sobą sezon ligowy na torze w Ostrowie. Poprzednio górą byli gorzowianie pokazując, że są zgranym kolektywem, teraz górą byli zawodnicy Intaru udanie rewanżując się „Stalowcom”. Przed rozpoczęciem meczu wszyscy zgromadzeni na Stadionie Miejskim w Ostrowie uczcili pamięć papieża Jana Pawła II minutą ciszy.

Zaczęło się optymistycznie bo po 1 biegu prowadzenie objęli gorzowianie wygrywając 4:2 po świetnym starcie Pawła Hliba. Niestety już w następnej w identycznym stosunku zwyciężyli ostrowianie dzięki dobrej postawie Piotra Dyma i Tomasza Jędrzejaka, których przedzielił jedynie Kenneth Bjerre. W biegu trzecim kapitalnym startem popisali się Jarosław Łukaszewski i Michał Rajkowski, jednak tylko temu drugiemu udało się utrzymać pozycję i dowieść punkty do mety. Kolejna gonitwa i ponownie świetnie gorzowianie. Dobrym startem popisał się tym razem Piotr Paluch, który wywiózł Petera Karlssona pod bandę na czym skorzystał młodziutki Kamil Brzozowski sprytnie dołączając do kapitana Stali. Para gorzowian przez prawie 4 okrążenia jechała bezbłędnie parowo skutecznie blokując ataki Petera Karlssona, jednak na ostatnim łuku Szwed agresywnie wszedł po zewnętrznej pod „Bola” i „Brzózkę” i skutecznie zaatakował obu zawodników Stali. W gonitwie 5 upadek na pierwszym łuku zaliczył Robert Flis i został wykluczony z powtórki, którą na swoją korzyść rozegrali ostrowianie, których rozdzielił tym razem Bjerre. Kolejne trzy biegi kończyły się remisami 3:3, a triumfowali w nich odpowiednio Karlsson, Paluch i ponownie Karlsson. Niestety od biegu 9-go ekipa Intaru Dartom Ostrów zaczęła odskakiwać gorzowianom, którym nie wiele pomagały rezerwy taktyczne stosowane przez trenera Marsa RTV AGD Stanisława Chomskiego. W tej części spotkania ostrowianie dominowali znacznie. Na uwagę zasługuje szczególnie dobra postawa Sebastiana Brucheisera, który wspólnie z Tomaszem Jędrzejakiem w biegu 11 podwójnie pokonali silną parę gorzowian Piotr Paluch - Paweł Hlib. Gospodarze zwycięstwo zapewnili sobie praktycznie po biegu 13-stym w którym defekt na drugiej pozycji zanotował rewelacyjnie spisujący się tego dnia Piotr Dym. W pierwszym biegu nominowanym po raz kolejny świetnie pojechał Dym przyjeżdżając na pierwszej pozycji przed Bjerre, Jędrzejakiem i Hlibem. Na osłodę gorzowianom pozostało zwycięstwo Piotra Palucha w biegu piętnastym przed szybkimi tego dnia Peterem Karlssonem i Michałem Szczepaniakiem.

Gorzowianie tego meczu zaliczyć do udanych na pewno nie mogą. Trener Stanisław Chomski oraz sami zawodnicy wiedzieli, że łatwo o punkty w Ostrowie nie będzie jednak liczyli na bardziej wyrównane spotkanie. Tego dnia „Stalowcy” byli po prostu słabsi i oby szybko wyciągnęli wnioski z tej porażki.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do