Reklama

Ponad czterech milionów złotych potrzebuje gorzowski szpital na odprawy dla zwalnianych pracown

02/09/2007 14:29
Ponad czterech milionów złotych potrzebuje gorzowski szpital na odprawy dla zwalnianych pracowników. Osoby przeznaczone do zwolnienia obawiają się czy znajdą się na ten cel pieniądze. Marszałek województwa Krzysztof Szymański zapewnia, że odprawy zostaną wypłacone, choć dziś nie wie jeszcze skąd weźmie pieniądze.
Osób do zwolnienia jest 500. "Jeśli zwolnione osoby będą chciały otworzyć własną działalność i prowadzić usługi dla szpitala, to oczywiście służymy im pomocą" – dodaje dyrektor Wanda Szumna. Jak mówi - nie jest łatwo żegnać się z pracownikami, ale pozytywne jest to, że efekty zmian reorganizacyjnych już widać. "Codziennie dzwonią lekarze specjaliści z całego kraju, którzy chcą podjąć w Gorzowie pracę" - mówi szefowa lecznicy. Tłumaczy, że szpital stawia na świadczenie usług specjalistycznych. "To nasza główna droga do tego, aby jak najwięcej pieniędzy pozyskać od Narodowego Funduszu Zdrowia".
Zarówno marszałek Szymański, jak i dyrektor Szumna zgodnie stwierdzili, że aby szpital mógł przetrwać i prawidłowo funkcjonować, trzeba oprócz medycyny wprowadzić także ekonomię. Oboje zapowiedzieli, że koniec roku będzie początkiem coraz bardziej widocznych, pozytywnych zmian w gorzowskiej lecznicy.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do