Ponad 14 mln złotych na edukację, 4 mln na modernizację stadionu żużlowego i 3,5 mln dotacji dla MZK - to prezydenckie propozycje podziału dodatkowych 27. mln złotych, jakie wpłynęły do miejskiej kasy po korzystnych sprzedażach działek budowlanych. Dziś te pieniądze podzielą radni. Zapowiadają się emocje, bo niektórym radym nie podoba się przeznaczenie tak dużych pieniędzy np. na remont stadionu.
Wiadomo, że do projektu podziału pieniędzy mogą i z pewnością będą wnosić swoje poprawki. Dziś radni zadecydują także, o czym już informowaliśmy, czy przyznać prezydentowi Jędrzejczakowi podwyżkę. Teraz pensja prezydenta wynosi nieco ponad 9 tysięcy złotych brutto. Wstępna propozycja podwyżki waha się w granicach tysiąca złotych. Przewodniczący klubu radnych PiS - Mirosław Rawa nie jest przekonany, czy dodatkowe pieniądze prezydentowi się należą. "Prawie wszystkie miejskie inwestycje oddane zostały z dużym opóźnieniem, pan prezydent ma też zarzuty prokuratora o działanie na szkodę miasta - mówi Rawa. Innego zdania jest przewodniczący Rady Miasta Robert Surowiec, który zapowiada, że zagłosuje za przyznaniem prezydentowi podwyżki. Przewodniczący uważa bowiem, że prezydent intensywnie pracuje dla dobra miasta, które z dnia na dzień zmienia się na lepsze. Trzeba tylko ustalić taką kwotę, która nie będzie budziła sporów i większych emocji - dodaje przewodniczący Surowiec. Dzisiejsza sesja rozpocznie się w południe.
Komentarze opinie