Według danych zebranych przez firmę JMK, w ubiegłym roku sprzedano w Polsce ogółem 1083 fabrycznie nowe autobusy, o 55 szt. więcej w 2003 r. (+5,35%). Ten pozytywny bilans jest wynikiem przede wszystkim znacznego wzrostu sprzedaży odnotowanego w segmencie autobusów międzymiastowych (wzrost o 46,74% w porównaniu z 2003 r., do 540 sztuk) i autobusów turystycznych (wzrost o 76,38% w porównaniu z 2003 r., do 127 sztuk). Co warto podkreślić, polski rynek autobusowy odnotował pozytywny bilans mimo zmniejszenia zamówień na autobusy szkolne przez administrację rządową. Przypomnijmy, że w 2003 r. MENiS zakupił łącznie aż 260 autobusów szkolnych, natomiast w 2004 r. - zaledwie 108 szt. Natomiast poziom sprzedaży w kategorii pojazdów miejskich utrzymał się na pułapie z 2003 r. (326 szt.), osiągając dość słaby rezultat 308 szt.
Podsumowując sytuację na rynku należy podkreślić, że decydującą rolę w uzyskaniu lepszego wyniku niż w zeszłym roku odegrał segment autobusów międzymiastowych. Kluczowe elementy, które zadecydowały o wzroście dostaw w tej kategorii, to coraz większa konkurencja pomiędzy producentami: Autosanem, Kapeną (reprezentującą w Polsce włoski koncern Irisbus) i Solbusem (produkującym autobusy w Solcu Kujawskim na licencji czeskiej firmy SOR), której towarzyszyła dodatkowo wzmacniająca się rywalizacja pomiędzy przewoźnikami autobusowymi na regionalnych trasach. Po latach zastoju firmy zajmujące się transportem międzymiastowym - w tym głównie przedsiębiorstwa PKS - stanęły do walki o klienta, oferując nowszy tabor, a tym samym większe bezpieczeństwo i komfort dla pasażerów. Również po zdecydowanie fatalnym 2003 r. rozwinęła się sprzedaż w segmencie autobusów turystycznych, gdzie właściciele prywatnych firm zaczęli nadrabiać zeszłoroczne zaległości. Głównym bodźcem do zwiększenia zakupów nowych pojazdów było utworzenie po zjednoczeniu z Unią Europejską nowych regularnych linii międzynarodowych oraz bardzo duża frekwencja odnotowana w połowie roku na trasach przebiegających do miast w Wielkiej Brytanii.
Zdaniem firmy JMK, rok 2005 będzie przełomowym okresem, jeżeli chodzi o wzrost sprzedaż autobusów w Polsce. Dalej pomyślnie będzie rozwijała się sprzedaż w segmentach międzymiastowym i turystycznym (dodatkowo umacniana coraz większym udziałem w tym sektorze przedsiębiorstw prywatnych), jednak największy potencjał na zwiększenie dynamiki upatruje się w segmencie pojazdów miejskich, który dzięki unijnym funduszom powinien zacząć się coraz szybciej rozwijać. Trzeba pamiętać, że wymiana taboru miejskiego w Polsce powinna co roku odbywać się na poziomie około 700-800 autobusów, zakładając standardowy, 11-12 letni okres eksploatacyjny pojazdów.
Komentarze opinie