Nadal obowiązują przepisy o VAT sprzeczne z unijnymi. Jeśli podatnicy zechcą to wykorzystać, budżet może sporo stracić. Kolejne skargi do Luksemburga są tylko kwestią czasu.Przykładem są odliczenia podatku zawartego w cenie samochodów osobowych wykorzystywanych do działalności gospodarczej. Nie planuje się ich zmiany, a eksperci już myślą o skardze do ETS. Od września 2005 r. nasz ustawodawca z jednej strony ograniczył, a z drugiej rozszerzył krąg podmiotów korzystających z preferencji. W efekcie bez trudu znajdzie się właściciel auta służącego do przewozu, np. artykułów spożywczych, który przed zmianą mógł odliczyć cały VAT zawarty w cenie auta, i drugi, który kupił identyczny pojazd, np. miesiąc temu, a może odliczyć tylko 60% podatku zawartego w jego cenie. Przepisy unijne nie pozwalają na takie pogorszenie warunków korzystania z preferencj
Komentarze opinie