Kierowcy wyposażonych w silnik Diesla aut marki Skoda od przyszłego roku będą musieli pilnie patrzeć na dystrybutor - uważa "Rzeczpospolita".Jeśli wybiorą do swoich pojazdów paliwo z 20-proc. zawartością biokomponentów, wówczas mogą mieć problemy z gwarancją. Dotyczy to silników wyprodukowanych po 1 lipca bieżącego roku. Nad podobnymi ograniczeniami zastanawiają się też inni producenci samochodów w obawie, że zbyt dużo biokomponentów w paliwie będzie źle wpływać na pracę silnika.Jak zauważa "Rzeczpospolita", Polska jako jedyny kraj Unii Europejskiej dopuściła stosowanie do 20% dodatków roślinnych w paliwach. "Zgodnie z normami europejskimi towar sprzedawany jako olej napędowy może mieć do 5% biododatków - powiedział Jakub Faryś ze Związku Motoryzacyjnego SOI
Komentarze opinie