Rutynowa, nocna kontrola na ulicy Walczaka pozwoliła na wyeliminowanie z ruchu nietrzeźwego kierowcy. Okazało się także, że mężczyzna to złodziej.
Uwagę policjantów zwróciło ubranie kierowcy. Odpowiadał on bowiem rysopisowi mężczyzny, który kilka minut wcześniej ukradł paliwo na stacji benzynowej. Mówi Łukasz Kostkiewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia. 31-latek odpowie także za kradzież paliwa.
Komentarze opinie