Lubuska Policja podejmuje zdecydowane działania wobec kierowców, którzy w rażący sposób łamią przepisy. Spowodowanie zagrożenia w ruchu, wyprzedzanie ""na trzeciego"" czy drastyczne przekroczenie prędkości już dziś skutkuje zatrzymaniem prawa jazdy. Tylko podczas minionego weekendu z uprawnieniami pożegnało się 6 piratów drogowych, a w 14 przypadkach nieskuteczne dotąd mandaty zamieniono na wnioski kierowane do sądu.
Lubuska Policja wydaje zdecydowana walkę piratom drogowym. Dotychczas stosowane konsekwencje nie zawsze bywały skuteczne. W wielu sytuacjach piraci drogowi z lekceważeniem chowali blankiet mandatu do kieszeni i zapominali o karze. Grzywna w wysokości 300 czy nawet 500 zł nie robiła na nich większego wrażenia, lub przypominali sobie o niej dopiero gdy zaległą kwotę mandatu ściągał poborca. Teraz uległo to zmianie. W przypadku rażącego łamania przepisów, spowodowania zagrożenia na drodze lub poważnej kolizji, niefrasobliwy kierowca traci prawo jazdy, a sprawa nie kończy się mandatem lecz skierowaniem do sądu. Ten ma prawo wymierzyć grzywnę w wysokości kilku tysięcy złotych.
Tylko podczas minionego weekendu w lubuskiem z uprawnieniami pożegnało się 6 kierujących. Prawa jazdy zatrzymywane były przez policjantów w Gorzowie, Zielonej Górze i Żaganiu. Aż w 14 przypadkach policjanci odstąpili od postępowania mandatowego na rzecz skierowania sprawy do sądów. Opisana praktyka staje się niezbędna dla ostudzenia zapału tych, którzy w rażący sposób łamią przepisy ruchu drogowego. Przypadki z minionego tygodnia nie są jedynymi w których lubuska Policja działała tak zdecydowanie. Przykładem może być kolizja z 8 maja 2014 r. w okolicy miejscowości Jastrzębiec, gdzie jeden z kierowców nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu w wyniku czego 3 osoby trafiły do szpitala. Kierowca busa stracił prawo jazdy. Równie dotkliwe konsekwencje poniósł 21-letni Sylwester O. Mieszkaniec Gorzowa, 16 kwietnia tego roku, kierując samochodem marki Opel Vectra, przekroczył prędkość o 31 km, nie zatrzymał się do kontroli, a następnie uciekając ulicami miasta wyprzedzał w miejscu zabronionym inne pojazdy i ku przerażeniu pieszych przejeżdżał po pasach i chodnikach. Sylwester O. 7 maja skazany został przez Sąd Rejonowy w Gorzowie Wlkp. na karę 2 tys. zł grzywny. Orzeczony został również wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów na 2 lata.
mk Tych h.............w na tych halasliwych pierdziawach trzeba lapac
6nu Tych frajerow na tych halasliwych pierdziawach trzeba lapac
6nu Tych frajerow na tych halasliwych pierdziawach trzeba lapac
edi polska policja jest jak einsatzgruppen w 3 rzeszy w nocy lapanki w dzien tez. jawny holokaust.tam mordowano zydow a tu beda mordowac kierowcow.