Policja prowadzi śledztwo w sprawie pożaru małej restauracji z kebabem przy ulicy Matejki w Gorzowie. Doszło do niego kilkanaście minut po północy z niedzieli na poniedziałek. Ogień gasiły trzy zastępy straży pożarnej, doszczętnie spłonęło jedno pomieszczenie. Straty są szacowane. Przypomnijmy, do pożaru w ciągu budynków handlowych przy ulicy Matejki doszło również niecały tydzień temu. Wówczas w nocy spłonęła kwiaciarnia. Policja przypuszcza, że sprawcą obu podpaleń był ten sam człowiek. Na razie jednak żadnych szczegółów śledztwa nie ujawnia. Jednocześnie rzecznik gorzowskiej policji Sławomir Konieczny uspokaja właścicieli pozostałych punktów handlowych przy Matejki. Więcej do podobnych zdarzeń w tym rejonie miasta nie powinno dochodzi. Funkcjonariusze znają już dane domniemanego podpalacza. Najprawdopodobniej jutro zostanie ujęty.
Komentarze opinie