Gorzowska policja ma już wstępne podsumowanie nocy sylwestrowej w mieście. – Nie było źle- mówi nam oficer dyżurny komendy miejskiej.
Co prawda interwencji mundurowi mieli sporo, ale większość związana była ze skargami niektórych mieszkańców bloków na zbyt huczne i przedłużające się świętowanie nowego roku u sąsiadów za ścianą.
Choć na nadwarciańskim bulwarze bawiły się tysiące osób, doszło jedynie do drobnych incydentów. Żadnych pobić, a przede wszystkim żadnych poszkodowanych wśród amatorów odpalania petard. Łukasz Kostkiewicz z lubuskiej policji chwali organizację i zabezpieczenie sylwestrowej zabawy na bulwarze.
Zapełniła się za to gorzowska izba wytrzeźwień. Policja nie mówi o „rekordzistach”, ale było sporo takich, którzy nie byli nawet w stanie dmuchnąć w alkomat.
Policja chwali kierowców. Od wczoraj w Gorzowie nie zatrzymano żadnego kierowcy na podwójnym gazie. W cały województwie było kilkanaście takich przypadków. Nie było wypadków drogowych. Teraz mundurowi apelują o rozsądek do tych, którzy mają zamiar wsiadać za kierownicę. Z policyjnych statystyk wynika, że w wielu przypadkach zatrzymani pijani kierowcy to ci, którzy pili nie tuż przed jazdą, ale np. dzień wcześniej wieczorem.
Komentarze opinie