Jest lepiej, ale do normalności jeszcze daleko- tak można chyba opisać sytuację „śmieciową” w Gorzowie. W piątek firma TEW, czyli nowy odbiorca śmieci, została poproszona o przyspieszenie działań. Pracownicy firmy działali intensywnie przez cały weekend. Dzięki temu z wielu rejonów miasta, choćby ze Śródmieścia, poznikały hałdy śmieci. W wielu miejscach, np. na osiedlu Staszica podstawiono nowe kubły. Przedstawiciele magistratu i służb wojewody chwalili te działania. Mieszkańcy jednak, a przynajmniej ich część, mają jednak mnóstwo krytycznych uwag. – Podstawiając pojemniki na osiedlu Staszica, firma nie zabrała tego, co wokół nich i wokół altanki.Wszystkie podstawione pojemniki są szare i nieoznakowane, a powinny przecież być oznaczone w zależności od rodzaju śmieci, jakie mamy do nich wyrzucać.
Wiceprezydent Gorzowa przepraszał mieszkańców za zamieszanie i prosił o cierpliwość. Przypominał, że nowe przepisy śmieciowe wdrażane są w Gorzowie dopiero od minionej środy.
W sobotę i niedzielę w Gorzowie pracowało kilkanaście wozów firmy TEW. Od dziś ta liczba ma się podwoić.
Komentarze opinie