Podrażnieni szczypiorniści, ostatnie szlify piłkarzy i powrót koszykarek

W ostatni weekend lutego czeka nas trochę emocji ligowych. Odpoczywać będą siatkarze, ale powracają koszykarki. Na końcówce przygotowań do sezonu są piłkarze. W Gorzowie będzie można obejrzeć starcie szczypiornistów.

Piłka nożna - Sparing: Stilon Gorzów - Świt Skolwin Szczecin 27.02.2016r., godz. 13, boisko przy ul. Pomarańczowej w Szczecinie

To przedostatni ze sparingów gorzowskiej ekipy, która ostatnio grała z różnym skutkiem. W środę jednak dali koncert w drugiej połowie, wygrywając z III-ligową Drawą Drawsko Pomorskie 3:1. W Barlinku znakomicie pokazał się powracający po kontuzji Kordian Ziajka, który wszedł dopiero w 74. minucie, a i tak zdążył strzelić dwa gole. Wynik meczu otworzył jednak Adam Gruszecki. W składzie zabrakło wówczas kontuzjowanego Wojciecha Zawistowskiego i Romana Poltavetsa. Ukrainiec wciąż nie jest pewny dołączenia do Stilonu. Sprawa powinna się wyjaśnić już wkrótce. Kilka minut otrzymał za to debiutujący bramkarz, Grzegorz Gibki. Trudno jednak obarczać go winą za bramkę z końcówki spotkania.
Świt to kolejny trzecioligowiec na rozkładzie Stilonu i to wyżej notowany niż ostatni rywal. Drawa w grupie pomorsko-zachodniopomorskiej zajmuje po rundzie jesiennej dziewiąte miejsce, a Skolwin jest pięć "oczek" wyżej. Zapowiada się więc solidny test dla gorzowian.

Piłka nożna - Sparing: Ilanka Rzepin - Piast Gorzów-Karnin 27.02.2016r., godz. 15 w Stadion Miejski przy ul. Poznańskiej w Rzepinie

Dla "czerwono-czarnych" będzie to już ostatni ze sparingów, o których pisaliśmy kilka tygodni temu. Podopieczni Mateusza Konefała zmierzą się z ligowym rywalem. Będzie to więc swoisty przedsmak rozgrywek i wymagający sprawdzian dla gorzowian, którzy w tabeli są sklasyfikowani niżej niż rzepinianie. Ilanka zajmuje trzynastą lokatę, a Piast piętnastą.
W zespole z Karnina doszło jednak do pewnych roszad, a władze klubu zapowiadają walkę o utrzymanie. Pomóc ma w tym pozyskany z niemieckiego SV Peheim, 32-letni Dawid Kucharski, który ma za sobą przeszłość w Stilonie i ekstraklasowym Lechu Poznań. Doświadczony wychowanek Celulozy Kostrzyn doznał jednak lekkiego urazu w ostatnim sparingu z Pogonią II Szczecin, przegranym przez gorzowian 1:3. - Liczymy na niego, że będzie silnym wzmocnieniem zespołu. W 3. minucie sparingu doznał dość poważnego urazu. Trudno coś teraz powiedzieć na ten temat. Mamy z nim podpisaną umowę i czekamy tylko na certyfikat - powiedział nam prezes Jerzy Leśniewski.
Poza tym Piast sprawdza Ukraińca Vladyslawa Teteruka, pozyskanego z IV ligi. - W chwili obecnej nie jestesmy z niego zadowoleni, ale go zostawimy, bo nie ma za szerokiej kadry, a jego wymagania nie są zbyt wygórowane. Podpisał z nami umowę do końca czerwca, na rundę wiosenną. - mówił sternik klubu z Karnina. Uniknięcie spadku wciąż będzie jednak piekielnie trudnym zadaniem.

Piłka ręczna - 20. kolejka II ligi pomorskiej: Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów - SMS II ZPRP Gdańsk 27.02.2016r., godz. 19, hala Zespołu Szkół nr 20 przy ul. Szarych Szeregów 7 w Gorzowie

Podrażnieni po porażce w Żukowie szczypiorniści z Gorzowa będą chcieli wrócić na zwycięską ścieżkę. Przed własną publicznością podejmą kolejnego dość trudnego rywala, jakim z pewnością są rezerwy gdańskiego SMS-u. Drużyna prowadzona przez Dariusza Tomaszewskiego zajmuje aktualnie czwartą lokatę w rozgrywkach. Rok 2016 jest dla nich niezwykle udany, gdyż ponieśli tylko jedną, niską porażkę z Tytanami Wejherowo u siebie (32:34). Pozostałe cztery pojedynki wysoko wygrywali, chociaż faktem jest, że były to zespoły z dolnej połowy tabeli. Dziesięć bramek różnicy w starciu z Henri Lloyd Brodnicą robi jednak wrażenie. W pierwszej części sezonu byli w stanie skutecznie powalczyć też ze Szczypiorniakiem Olsztyn, a ze Stalą Gorzów przegrali na własnym parkiecie zaledwie 26:30. To daje nadzieję na dość ciekawy pojedynek w sobotę, o ile nie zostanie wysłany skład oszczędnościowy, co już niejednokrotnie się zdarzało w tej lidze. "Żółto-niebiescy" na pewno muszą uważać na Patryka Mauera, czołowego strzelca nie tylko gdańszczan, ale i całych rozgrywek. Nieco dalej jest zaś Krzysztof Komarzewski.
Młodzi wiekiem i niezwykle utalentowani gracze SMS ZPRP mogą wysoko postawić poprzeczkę Stali, jednak motywacji w ekipie Janusza Szopy nie brakuje. Trzeba nie tylko wygrywać, ale i liczyć na przegraną żukowian, jeśli myśli o bezpośrednim awansie. Inaczej pozostaje walka w rozbudowanym barażu.

Koszykówka - 19. kolejka Tauron Basket Ligi Kobiet: MKK Siedlce - KSSSE AZS PWSZ Gorzów 28.02.2016r., godz. 13, hala Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Prusa 6 w Siedlcach

Po przerwie spowodowanej finałowymi rozgrywkami Mistrzostw Polski Juniorek Starszych, w których ENEA AZS PWSZ zajęła zwarte miejsce, powraca TBLK. Akademiczki miały aż trzy tygodnie, by odpowiednio przygotować się do kolejnych ligowych starć, które zdecydują, czy uda się wejść do play-off czy pozostanie walka o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pozostało pięć niezwykle ważnych spotkań, a ósme miejsce jest na wyciągnięcie ręki. Trzeba się jednak postarać, a jak wiadomo młodzież nie zawsze prezentuje równą formę. Również Amerykanki w osobach Cassandry Brown, Kelley Cain i Angel Goodrich nie do końca spełniają pokładane w nich nadzieje. Najbliższy mecz powinien pokazać, jaką pracę wykonał Dariusz Maciejewski.
MKK będzie chciało się odegrać za porażkę w Gorzowie 49:56. Niewiele jest jednak argumentów za ostatnim zespołem w tabeli. Siedlczanki wygrały zaledwie dwa spotkania: sensacyjnie z Energą Toruń we wrześniu (71:66) i z JAS-FBG Zagłębiem Sosnowiec w listopadzie (81:73). W tym roku pozostają więc bez zwycięstwa. U ekipy Teodora Mollova brakuje doświadczonych Amerykanek. Dobrze spisywała się Marie Malone, ale odeszła z klubu w styczniu. Wynik ciągną więc Katarzyna Trzeciak i Magdalena Koperwas, czyli również stosunkowo młode zawodniczki. Swoim doświadczeniem próbuje zaś wesprzeć znana w Gorzowie Agnieszka Makowska. Wzmocnienia włodarze klubu upatrują w Aldonie Morawiec, która niedawno dołączyła do MKK. Nie ulega jednak wątpliwościom, że siedlczanki mają bardzo młodą kadrę. Dla AZS PWSZ Gorzów to wcale nie oznacza łatwego pojedynku, bo kilka dziewczyn także jest już ogranych w Ekstraklasie.

Autor: Marcin Malinowski