Gorzowscy radni PiS podpowiadają prezydentowi na czym powinien się teraz skupić w swoich działaniach. - Trzeba zbroić tereny popoligonowe, a jeśli nie ma na to pieniędzy w kasie miasta, trzeba zaciągać kredyty - mówi Arkadiusz Marcinkiewicz. - Radni PiS nie mają zielonego pojęcia o tym, co się dzieje w mieście. Już w przyszłym roku zabieramy się za zbrojenie - odpowiada prezydent.
Zdaniem miejskiego PiS miasto powinno postawić na kompleksowe uzbrojenie terenów pod przyszłe inwestycje przemysłowe i mieszkaniowe. Dzięki temu Gorzów będzie się dynamicznie rozwijał i bogacił. - Jeśli teraz tego nie zrobimy, po 2013 roku będzie za późno - twierdzą radni. Gdy tereny przy Myśliborskiej zostaną uzbrojone, można je będzie podzielić i po kawałku sprzedawać inwestorom. Przy obowiązujących teraz cenach za grunty pod budownictwo mieszkaniowe, miasto zarobi kolejne duże pieniądze. - Inwestycja jest ujęta w budżecie, a uzbrojenie obejmie nie tylko tereny popoligonowe - mówi nam tymczasem prezydent. I dodaje, że aby o tym wiedzieć, wystarczyło zapoznać się z budżetem.
Komentarze opinie