Czas na poważne ściganie! tak zgodnie zdają się mówić kibice, działacze i zawodnicy przed zbliżającym się półfinałem rozgrywek 1 ligi pomiędzy gorzowskim Marsem RTV AGD, a Intarem Dartom Ostrów. Pierwszy mecz już w najbliższą niedzielę o 17 w Ostrowie!
W spotkaniu tym ciężko wskazać jednoznacznego faworyta. W rundzie zasadniczej na ostrowskim obiekcie górą byli gospodarze, którzy pewnie pokonali gorzowian w stosunku 51:39.
W zespole Intaru wyborną formę prezentuje cały czas Szwed Peter Karlsson. Oprócz niego niezłą dyspozycję pokazuje w ostatnim czasie także Tomasz Jędrzejak. Noty jednak obniżyli Mariusz Węgrzyk i Michał Szczepaniak, niepewni są także juniorzy, którzy do najmocniejszych nie należą. Dużo zależeć będzie także od Piotra Dyma, który w pierwszym spotkaniu obu drużyn sprawił ogromną niespodziankę będąc bohaterem meczu.
W gorzowskiej ekipie od początku sezonu zmieniło się wiele. Do zespołu dołączyli: Krzysztof Pecyna oraz jeżdżący już w swojej karierze w barwach Iskry Ostrów Mark Loram. Czy popularny Loramski przypomni sobie dawne czasy i poprowadzi żółto-niebieskich do zwycięstwa ? Na to z pewnością liczą działacze i kibice z nadwarciańskiego grodu bo jak do tej pory Anglik nie zachwycał.
Pewnym punktem gorzowskiego zespołu wydają się być juniorzy: Paweł Hlib i Michał Rajkowski oraz kapitan zespołu Piotr Paluch. Siła Marsa RTV AGD Gorzów z pewnością leżeć będzie w wyrównanym składzie bo przecież Krzysztof Pecyna, Jarosław Łukaszewski czy Robert Flis także potrafią wygrywać z wyżej notowanymi rywalami na obcych obiektach.
W Ostrowie z pewnością pojawi się spora liczba kibiców Stali. Czy będzie im dane oglądać zwycięstwo swoich pupili ? Przekonamy się już w niedzielę!
Przypuszczalne składy:
Mars RTV AGD Gorzów:
1.Krzysztof Pecyna
2.Robert Flis
3.Jarosław Łukaszewski
4.Mark Loram
5.Piotr Paluch
6.Paweł Hlib
7.Michał Rajkowski
Komentarze opinie