Reklama

Po konferencji prasowej...

07/09/2005 12:03
Dzisiaj w sali konferencyjnej w Centrum Handlowym "Panorama" odbyła się konferencja prasowa dotycząca najbliższej przyszłości klubu Stal Gorzów. Na pytania dziennikarzy odpowiadali: prezes Mariusz Guzenda, wiceprezes Władysław Komarnicki, właściciel firmy Mars RTV AGD Zdzisław Kałamaga oraz członek zarządu Maciej Mularski.

Wypowiedzi:

Prezes klubu - Mariusz Guzenda
"W imieniu zarządu chciałbym przeprosić kibiców oraz sponsorów za to rozgoryczenie, które nas spotkało w ostatnią niedzielę. Tak jak fani, tak i my przeżywaliśmy tą gorycz porażki, za co serdecznie przepraszam."


Wiceprezes klubu - Władysław Komarnicki

"Przez ostatnie 4 lata pracowaliśmy na to by ustabilizować nasz klub, aby nasza drużyna znalazła się w ekstraklasie. Znaleźliśmy sponsorów dzięki czemu zyskaliśmy płynność finansową. Niestety nie udało nam się osiągnąć najważniejszego - wyniku sportowego. Dzisiaj klub znalazł się w momencie przełomowym. Osobiście jako Władysław Komarnicki nie jestem w stanie odpowiedzieć czy uda nam się stworzyć podstawy do funkcjonowania klubu w przyszłym sezonie, nie jestem w stanie także odpowiedzieć na pytanie czy sam znajdę motywację i zapał do dalszej działalności naszego ukochanego klubu. Być może nadszedł czas by ciężar dalszego prowadzenia klubu wzięli na siebie nowi ludzie. Po zakończeniu kampanii wyborczej myślę, że z odpowiednim dystansem będę mógł powiedzieć więcej. Myślę, że uzyskany wynik wyborczy będzie odpowiedzią na pytanie czy moja praca społeczna przez tyle lat znajdzie uznanie w oczach mieszkańców regionu. Na temat zawodowstwa naszych żużlowców w przyszłości być może wypowiem się szerzej."

Główny sponsor klubu - Zdzisław Kałamaga

"Bardzo kręte były koleje losu zanim podjąłem się sponsoringu Stali Gorzów. Po wycofaniu się Multimediów miałem 2 wyjścia: albo powiedzieć, że wychodzę bo nie do końca temat Multimediów został mi przedstawiony albo wchodzę, tyramy, podnosimy kapitał z 500 tys. zł do 1 miliona, dajemy logo i walczymy o to co sobie założyliśmy. Pamiętacie państwo jak zawodnicy mówili, że wszystkich zmiażdżymy, tak byliśmy naładowani pozytywnie, ludzie firmy Mars i ja byliśmy bardzo zdeterminowani, klub był prowadzony wzorcowo, reklamy światowych koncernów, nagrody dla kibiców na każdym meczu. Zarząd swoje cele spełnił w 100%, natomiast drużyna to byli amatorzy, a nie zawodowcy, podejście do meczów z Ostrowem naszych żużlowców było skandaliczne. Przykładów można mnożyć. Po meczu leciały mi łzy z oczu, to był skandal, skandal, skandal. Jak można było położyć w gruzy to co było tak piękne ?! Takiego sponsora, takiego klimatu, takich pieniędzy ten klub nie miał lat 50. Jeżeli się tego nie docenia, to z kim my chcieliśmy iść do boju ?!"

Od lewej: M.Mularski, W.Komarnicki, Z.Kalamaga, M.Guzenda


Działacze mają duży żal do zawodników za ich podejście do meczów półfinałowych. Za przykłady podawali zbyt późny i lekkoduszny przyjazd na spotkanie z Intarem w Ostrowie, a także starty w ligach zagranicznych tuż przed rewanżem z drużyną z Wielkopolski. Prezesi podjęli także dyskusję na temat żużla w Polsce, regulaminu rozgrywek, system finansowania, oraz płac zawodnikom. Na pytanie jednego z dziennikarza ile zarabiają nasi żużlowcy, wiceprezes Komarnicki odpowiedział krótko: "Za dużo...". Dużo pretensji było także do trenera, któremu działacze zaufali w 100% mając go za fachowca, jednak teraz są zdania iż pan Chomski nie zapanował nad zawodnikami i nie zmobilizował ich do odpowiedniego przygotowania się do meczu o taką stawkę. Do Rybnika na mecz o 3 miejsce drużyna pojedzie jednak nie wiadomo jaki będzie jej skład.

Niestety nie poznaliśmy odpowiedzi na pytanie "Co z klubem ?". Czy zostanie postawiony w stan likwidacji ? Czy dalej walczymy o ekstraligę ? Czy może wegetujemy w 1 lidze ? Prezes Mariusz Guzenda podkreślił, że o to zarząd musi się spytać sponsorów i darczyńców. Żaden scenariusz na dzień dzisiejszy nie jest wykluczony. Oby działacze i sponsorzy decyzję podjęli szybko, ponieważ w pewnym monecie może być już za późno na budowanie drużyny z wysokimi aspiracjami...
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do