W całym regionie od kilku dni płoną trawy i nieużytki. W całej Polsce w podobnych pożarach zginęło już 5 osób. W Gorzowie Wlkp. do walki z pożarem traw na byłym poligonie trzeba było użyć samolotów gaśniczych.
Oprócz niebezpieczeństwa dla ludzi, dobytku i zwierząt pożary traw kosztują zaangażowanie strażaków i leśników. Pomimo przekazywanej od wielu lat informacji, że wypalanie traw wyjawia ziemię i zabija zwierzęta, to co roku wiosną służby borykają się z tym samym problemem.
- Chcemy jeszcze raz głośno zaapelować i pokazać jakie spustoszenie powodują pożary traw – mówi wicewojewoda Jan Świrepo.
Wypalanie traw może również zagrażać kierowcom. Zadymienie ogranicza widoczność co negatywnie wpływa na bezpieczeństwo. Nad paląca się trawą trudno zapanować. Przy silnym wietrze czoło pożaru może osiągać prędkość nawet do 60 kilometrów na godzinę i pieszo człowiek nie jest w stanie uciec przed płomieniami.
Komentarze opinie